„Błogosławiony kto ufa Panu…” te słowa, jak refren, przeplatają się w historii ludzi, który całe swoje życie uczynili „pieśnią chwały dla Najwyższego”. Jedną z takich osób była Katarzyna Damen, którą wspominamy dziś jako Matkę Magdalenę, Założycielkę Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek od Pokuty i Miłości Chrześcijańskiej. 19 listopada przypada rocznica jej urodzin.
Katarzyna urodziła się w maleńkiej wiosce De Laak na terenie dzisiejszej Holandii. Trudna, niepewna codzienność ubogiej, chłopskiej rodziny nie tylko zahartowała ciało, ale i ducha. Jednak najcenniejszym skarbem, jaki Trieneke (tak była zdrobniale nazywana) wyniosła z domu rodzinnego, to żywa, głęboka wiara jej rodziców i pełne ufności zawierzenie w opiekę Bożej Opatrzności – coś, co i nam jest dziś tak bardzo potrzebne.
To właśnie w domu rodzinnym nauczyła się mówić „Bóg się zatroszczy!” wtedy, gdy po ludzku serce trapił lęk, czy niepewność. To wezwanie, tak podobne w swej istocie do przesłania danego świętej siostrze Faustynie w obrazie „Jezu, ufam Tobie”, czy też słów Sługi Bożego ks. Dolindo Ruotolo „Jezu, Ty się tym zajmij!” jest wezwaniem na nasze czasy. Zaprasza nas, by nasze serce nie zapominało, że w Sercu Boga ma swoją bezpieczną przystań.
Wiara w to, że „Bóg jest dobry, tak bardzo, bardzo dobry” (M. Magdalena) pozwala nam zachować wewnętrzny pokój i harmonię. Dlaczego? Dlatego, że Jego Dobroć ma o wiele szersze horyzonty od naszych i Bóg w Swej mądrości wie, gdzie leży dla nas prawdziwe dobro. Jeśli zaufam, że wszechmocny Bóg pragnie mojego szczęścia nawet bardziej, niż ja, mogę trwale porzucić lęk o moją przyszłość, ona jest w najlepszych dłoniach – Dłoniach kochającego Ojca…
Matko Magdaleno, ty żyłaś myślą: Bóg zatroszczy się o wszystko – wstawiaj się za nami, często zagubionymi w naszych lękach i obawach. Upraszaj nam w Boga łaskę głębokiego zaufania w Jego dobroć i miłość.