„Pójdź za Mną!”
Słowo z X niedzieli zwykłej w roku A ukazuje nam spotkanie Jezusa z celnikiem Mateuszem. My również przyjmijmy zaproszenie Jezusa, by spotkać się z Nim w Jego Słowie na osobistej modlitwie, rozważając ten fragment Ewangelii.
Pan Jezus przychodzi do celnika Mateusza, który jest w swojej komorze celnej, w miejscu swojej pracy. Nie jest on lubiany ponieważ pracuje dla okupanta rzymskiego. W wielu miejscach czytamy, że nie był szczęśliwy i czegoś mu brakowało. Pod względem materialnym nie brakuje mu niczego, miał wszystko czego potrzebował, a nawet nadto.
Mateusz otwiera się na spotkanie z Jezusem, przyjmuje Jego zaproszenie, zostawia swoje dotychczasowe miejsce pracy, swoją „poukładaną” codzienność i wyrusza w nieznane.
Co go pociąga? Wzrok Jezusa? Chęć zmiany dotychczasowego życia? Ciekawość? A może komora celna była dla niego pewnym rodzajem zniewolenia, z którego sam nie potrafił zrezygnować, tylko potrzebował jakiegoś głosu z zewnątrz, który dodał mu odwagi do tego, aby ruszyć z miejsca?
Co jest Twoją komorą celną, która zatrzymuje Cię w miłości do bliźnich? Może jakiś grzech? Może nałóg? Może nieuczciwa praca? Może brak odwagi, aby stanąć w prawdzie?
A może dziś ktoś potrzebuje Twojej pomocy, by wydostać się z komory celnej?
Jezus Cię wzywa: „Pójdź za Mną!” „(…) on wstał i poszedł za Nim”
s. Serafina