Sercem przy Słowie – rozważanie na Uroczystość Najświętszej Trójcy w roku A

«Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne.» (J 3,16).

Wsłuchując się w słowa wypowiedziane przez Jezusa do Nikodema, w Uroczystość Najświętszej Trójcy chcemy kontemplować Bożą Miłość, która zesłała nam na świat Zbawiciela. Niech rozważanie niedzielnej Ewangelii pomoże nam doświadczać tej miłości na co dzień. Zapraszamy do krótkiej refleksji nad Słowem Bożym.

Bóg, który jest miłością

Gdy czytam fragment dzisiejszej Ewangelii zadaję sobie pytanie, czy w osobie Jezusa Chrystusa widzę nieskończoną miłość i dobroć Boga.

Ojciec Niebieski widząc nasze (nie)ludzkie zachowania, zamiast posłać nam anioła zagłady, daje nam Syna, który ma nas nawrócić na właściwe ścieżki. Z kolei Syn nie jest wobec nas jak prokurator, tylko „zło dobrem zwycięża” i uczy zwyciężać. Prawem staje się miłość. Oddaje za nas życie. Gdyby tego było mało, obiecuje, że nie zostaniemy sami, że pośle do nas Ducha – i wiary dochowuje.

I tak oto znamy naszego Boga, że jest jeden ale w Trzech Osobach, że nie chce być Bogiem dalekim i nieznanym, ale otwartym, kochającym i wychodzącym naprzeciw. Tylko czy my chcemy to zauważyć?

s. Lidia

TEKST NIEDZIELNEJ LITURGII SŁOWA

Scroll to Top